Projekt ogrodu przydomowego - jak zacząć? 

Budujemy dom, mamy kawałek ziemi i co dalej? Często odkładamy budowę ogrodu ze względu na koszty lub brak pomysłu. Lecz już na etapie budowy domu warto pomyśleć o przyszłym zagospodarowaniu działki. Jeśli nie mamy pomysłu, zdaj się na projektanta ogrodów, jego zadaniem jest poznać twoje potrzeby i zaproponować Ci jakie są możliwości. Jeśli jednak chcesz podjąć się sam tego zadania, postaram się Ci pomóc ukierunkować twoje pomysły, abyś mógł cieszyć się pięknym i funkcjonalnym ogrodem. 

Przykładowy plan działki o wymiarach 30x20m z domem 8x10m

Po pierwsze, zastanów się do czego jest Ci potrzebny ogród? Czy ma to być ładny ogród, którym będziesz się chwalić przed wszystkimi sąsiadami, czy ma to być miejsce wypoczynku, miejsce dla dzieci, zwierząt, czy ma być ogrodem użytkowym np. w postaci warzywniaka, czy ma być twoim buduarem? Wiele osób tak na prawdę nie wie czego oczekuje od ogrodu. Chcą mieć kawałek swojego podwórka. Podchodząc do zaplanowania swojego ogrodu najlepiej jest spisać na kartce kto będzie z niego korzystać: dzieci, pies, kot, osoby starsze, alergik, osoby dorosłe i do każdego przypisać potrzebę. Na przykład: dzieci - miejsce do zabawy, osoby starsze - miejsce do samodzielnego zagospodarowania (mam tu na myśli warzywniak, miejsce na rośliny jednoroczne). 

Po drugie, wyznaczamy strefy funkcjonalne w ogrodzie. To bardzo ważne, aby zaplanować strefy, w ten sposób unikniemy problemów typu wydeptana ścieżka w trawniku, czy patio wystawione na widok oczu sąsiadów. Najczęściej w ogrodzie wydzielamy 4 strefy: reprezentacyjna, wypoczynkowa/wypoczynkowo-rekreacyjna, użytkowa i komunikacyjna.

Przykładowo przedstawione strefy funkcjonalne

Reprezentacyjna, jak sama nazwa wskazuje, ma się „prezentować”, dlatego obejmuje front domu lub główne wejście do domu. Tu ma być po prostu ładnie. Ale nie tak, że posadzimy rośliny jednoroczne kwitnące całe lato, ale znikające jesienią na zawsze. Należy zaplanować kompozycje roślin tak, aby jedne drugich nie zagłuszały, nie zasłaniały i pasowały do siebie kolorem i formą. Ważny jest również szkielet zimozielony czyli z roślin iglastych i nie zrzucających liści na zimę. 

Strefa wypoczynkowa w małym ogrodzie może się skumulować na tarasie, wydzielamy miejsce na stół z krzesłami bądź leżaki, w zależności od naszych potrzeb. W większym ogrodzie warto odsunąć się z tą strefą dalej od domu np. tworząc miejsce na altanę, ognisko. Powinno to być miejsce osłonięte lub wręcz przeciwnie jeśli mamy takie szczęście, że mamy widok na las, jezioro lub rozciągające się pola, warto w takim przypadku zaplanować miejsce tak, aby wykorzystać ten atut. 

Strefa użytkowa jest potrzebna praktycznie w każdym ogrodzie. W tej strefie może znaleść warzywniak, miejsce na zioła, ale również drewutnia lub miejsce na narzędzia ogrodnicze. 

KOMUNIKACJA. Wbrew tego, że pisze o niej jako o ostatniej ze stref jest według mnie najważniejsza. Musimy zaplanować jak będziemy się przemieszczać pomiędzy strefami, aby uniknąć przechodzenia do miejsca grillowego obok np. kompostownika. Ścieżka nie może też przebiegać w taki sposób, abyś później nie skracał sobie drogi trawnikiem, bo przecież nie po to robiłeś ścieżkę. Wyznacz sobie najkrótsza drogę od drzwi do każdej ze stref. Będziesz wiedzieć jak uniknąć nie funkcjonalnych ścieżek. 

Przykładowe zagospodarowanie działki

Kolejne etapy opisze już niedługo, siedźcie mojego bloga!